Łazienka choć w większości mieszkań jest niewielkich rozmiarów, to jej remont potrafi pochłonąć kosmiczne pieniądze. I to nie tylko ze względu na drogi materiał, ale również fachowców, którzy bardzo się cenią i za każdy drobiazg życzą sobie niebywale wysokie stawki. Jednak cena remontu to jedno, a druga bolączka, to konieczność podjęcia ogromnej ilości decyzji. Dotyczą one przede wszystkim aranżacji i wyboru konkretnych elementów wyposażenia. Jednym z częstszych dylematów, które dopadają już na etapie planowania jest to, czy zdecydować się na wannę zabudowaną czy może wolnostojącą?
Każde rozwiązanie ma swoje zalety, jak również wady. I nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi, jakiego rodzaju wanna będzie lepszym wyborem. Bo wszystko jest tak naprawdę kwestią indywidualną. Nie bez znaczenia jest chociażby wielkość łazienki oraz fundusze, jakie przeznaczamy na jej metamorfozę.
Wanny łazienkowe wolnostojące a wanny zabudowane – co warto o nich wiedzieć?
W sprzedaży mamy szeroki wybór wanien w różnych rozmiarach, kolorach i kształtach, dzięki czemu bez trudu powinniśmy znaleźć model idealny do swojego wnętrza. Jeżeli chodzi o wanny łazienkowe wolnostojące, to uchodzą one za luksusowe wyposażenie łazienki, ponieważ są niezwykle elegancie i dostępne w wielu ciekawych kształtach. Jednak ten obiekt pożądania nie zawsze będzie dobrym wyborem. Wszystko przez gabaryty łazienki. Wanna wolnostojąca 180, do której powinno być swobodne dojście z każdej strony niestety w większości polskich domostw nie ma racji bytu. I to bez względu na to, czy byłaby to wanna owalna wolnostojąca, prostokątna czy może o kształtach nieregularnych. Dlatego do małych łazienek lepiej jest zamontować wannę zabudowaną, która zajmuje mniej przestrzeni i jest w takim przypadku o wiele bardziej funkcjonalna. Jej dodatkową zaletą jest możliwość ustawienia na obrzeżach kosmetyków, takich jak szampon czy żel pod prysznic. Przy wannie wolnostojącej nie jest to możliwe.